„Dobroczynna” to nie tylko nazwa kawiarni, ale także sposób na życie. Właściciele lokalu w ten sposób oznajmili światu, że chcą pomagać innym i robią to z każdą wypitą przez nas kawą czy herbatą.
Główny cel to czynienie dobra
Agata Czajka, która pracuje w kawiarni tłumaczy, że długo trzeba było czekać na otwarcie, bo budynek był remontowany. Jednak warto było, bo w końcu ich głównym celem jest czynienie dobra.
Im więcej osób będzie przychodziło na kawę, tym więcej będziemy mieli możliwości
Cały wygenerowany zysk będzie oddawany na potrzebujące tego dzieci. Właściciele lokalu będą dla siebie zatrzymywać tylko tyle, ile będzie potrzebne na utrzymanie kawiarni. Zarobione pieniądze pomogą dzieciom wyjechać na wakacje lub spędzić czas w twórczy sposób np. na warsztatach.